Strony

wtorek, 12 lutego 2013

Zaproszenia komunijne z wianuszkiem

Skoro zamówienia napływają to ja już zaczynam sezon komunijny:)

Na początek zaproszenia z wianuszkiem, proste, a zarazem delikatne i eleganckie.
W sam raz dla dziewczynki...




Miłego wieczoru!

18 komentarzy:

  1. cudne :)
    ale u Ciebie inaczej być nie może :)
    nawet nie wiesz Iza jak ja się cieszę, że poznałam Cię osobiście i mogłam Cię wyściskać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne:) bardzo lubię twój styl:) jest w nim tyle elegancji i delikatności:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te zaproszenia są kolejnym dowodem na to,że nadajemy na wspólnych falach :) miałam identyczne w swojej głowie ale na razie popatrzę na Twoje cudowności...piękne...te zielone kwiatuszki są cudne !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne i delikatne. Przede mną robienie zaproszeń komunijnych dla mojej corki. Twoje prace mnie onieśmielają, bo ja tak pięknie nie potrafię, a chciałabym... :)))
    Pozdrawiam
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe słowa...

    Dorotko- mam nadzieję że w tym roku będzie okazja zatrzymać się na dłużej i porozmawiać. Muszę na żywo pomacać Twoje dzieła:)

    Agnieszko- tutaj główną rolę odgrywają wykrojniki, ja tylko je dopasowałam i wycięłam. Twoje będą na pewno urocze i piękne! Dziękuję że zaglądasz i komentujesz. Pomyśl o założeniu bloga żebym nie tylko ja mogła zaglądać do Ciebie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w głowie takie samo, nawet tego samego wykrojnika miałam zamiar użyć :) Jak widać prostota i klasyka zawsze się sprawdzają :) Śliczne zaproszenie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniała, bardzo elegancka i delikatna:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaproszenie śliczne,delikatne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mają wiele uroku i delikatności. Idealnie? Tak.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne i delikatne. Czy te małe kwiatuszki to dziurkacz szczypcowy?
    Pozdrawiam, Dorota

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziekuję Doroto:) Kwiatuszki są z małego dziurkacza który kiedyś, kiedyś nabyłam w biedronce :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziekuję Doroto:) Kwiatuszki są z małego dziurkacza który kiedyś, kiedyś nabyłam w biedronce :)

    OdpowiedzUsuń

Każde Twoje słowo, to wielka radość dla mnie... Dziękuję !