Obserwując blog Oliwiaen wpadłam na ciekawie wyglądający scrap. Nie dość że ciekawy to i piękny. Jak się okazało scrap ten jest do zliftowania. Ostatnio chyba nabrałam odwagi by zmierzyć się z taką wieeelką jak dla mnie powierzchnią. W zasadzie nie musiałam wiele się natrudzić bo wszystko "podano jak na dłoni".
No i jest! Mój lift pierwszy w takim 30x30 wymiarze. Zgłaszam go sobie do Art-Piaskownicy Scraplift # 24 - edycja Oliwiaen
No i jest! Mój lift pierwszy w takim 30x30 wymiarze. Zgłaszam go sobie do Art-Piaskownicy Scraplift # 24 - edycja Oliwiaen
Scrap jest śliczny, ale i "Obiekt" na nim niesamowity. Wspaniała praca! brawo!
OdpowiedzUsuńprześliczny ten scrap! rewelacja! świetna kompozycja:)
OdpowiedzUsuńJakie sliczne buzki! Kolorystyka tez bardzo ciekawa, podoba mi sie ta praca!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny.....a Hania śliczna.
OdpowiedzUsuńFantastyczny lift, bardzo dobrze, że się odważyłaś :-))
OdpowiedzUsuńPiękny i delikatny.. a minki Hani rewelacyjne!:))
OdpowiedzUsuńŚliczna praca, a Hania- przeurocza:)
OdpowiedzUsuńprześliczny LO!!
OdpowiedzUsuńCudnyyyyy! Po prostu zakochać się można i do tego bezwarunkowo:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny LO! A modelka przecudowna:-)
OdpowiedzUsuńCudne LO!
OdpowiedzUsuńwspaniale to zrobiłaś! chyba też wezmę się za liftowanie :)
OdpowiedzUsuńa przy okazji zapraszam na candy http://by-lejdi.blogspot.com/2011/07/cuksy.html
:)
Cudny!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny skrap! Nie wygląda, jakbyś miała problemy z zagospodarowaniem go ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze! Uskrzydlają :)
OdpowiedzUsuń